Tortilla z cukinii i sera

 

    Będąc na stylu niskowęglowodanowym spróbowałam zrobić na obiad tortillę z cukinii i sera żółtego. Jest dużo przepisów na tortille bezglutenowe ,ale ta najbardziej mnie zainteresowała. Była bardzo dobra.

PRZEPIS NA TORTILLĘ  Z CUKINII I SERA:

1 cukinia,

ser gouda w plastrach,

zioła prowansalskie,

filet z kurczaka ,

1/2 awokado, 

kilka listków salaty

1/2 małej papryki,

papryka w proszku, sól, pieprz,

masło klarowane ,

trochę majonezu,

Cukinię myjemy i tniemy na cienkie paski układając je na blaszce z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.  Lekko przygniatamy ręcznikiem kuchennym, aby wycisnąć wodę z cukinii.

Na cukinię nakładamy plastry sera i prószymy ziołami.

Nagrzewamy piekarnik na 180 stopni ( termoobieg ).

Wkładamy blaszkę do piekarnika i pieczemy 20 minut . 

Jak tortilla będzie chłodna  to obracamy ją na drugą stronę, smarujemy majonezem ( może być też serek śmietankowy ) i nakładamy kurczaka, sałatę, paprykę, awokado . Można dać inne składniki, ja dałam takie.

Zwijamy w rulon.

 Kroimy w grubsze lub cieńsze kawałki

S-M-A-C-Z-N-E-G-O  !!!

Letnie spodnie w nowej odsłonie

       Oto kolejny projekt przeróbki ubrań. Tym razem stare, szerokie spodnie zyskały nowe życie w wakacyjnym wydaniu. Zrobiłam przecierki oraz naszyłam aplikacje wycięte z jedwabnej chusty. Aplikacje podkleiłam fizeliną.

A na obiad makaron z cukinii z sosem bolognese.

Pozdrawiam  serdecznie :)

Sukienka patchworkowa na szelkach

 Tę sukienkę uszyłam rok temu.

tył sukienki

przód sukienki

Opakowanie po bombonierce wykorzystałam do zrobienia kartki przestrzennej na urodziny.

A na obiad  gołąbki z mięsem mielonym, pieczarkami i kaszką łubinową.

Pozdrawiam serdecznie:)

Coś na zakupy i coś do kawy

   Ostatnio skończyłam szyć torbo-siatkę z resztek materiałów a na ukończeniu mam jeszcze jedną torbę, którą niebawem pokażę na blogu.

    Od czasu do czasu staram się zaspokoić kubki smakowe moich najbliższych, dlatego na dzisiejszą niedzielę upiekłam roladę bezglutenową na bazie mąki pistacjowej. Udało mi się kupić taką mąkę i wymyśliłam przepis. Zastanawiałam się nad kremem, ale w zapasach kuchennych znalazłam proteinowy krem "słony karmel", więc go wykorzystałam. Myślę, że wyszło całkiem dobre, bo wszystkim bardzo smakowało.

PRZEPIS NA ROLADĘ PISTACJOWĄ Z KREMEM  SŁONY KARMEL :

biszkopt :

5 jajek,

5 łyżek erytrytolu,

100g mąki pistacjowej,

3 łyżki mąki migdałowej,

1 łyżeczka MATCHY,

1 łyżeczka proszku do pieczenia,

szczypta soli.

krem :

250 g serka mascarpone,

200g śmietanki 30%,

200g proteinowego kremu o smaku słony karmel,

1,5 łyżeczki żelatyny,

 trochę gorącej wody.

pistacje do dekoracji i gorzka czekolada 

Białka ubijamy z solą na pianę i dodajemy porcjami erytrytol, i miksujemy dalej. Następnie dodajemy żółtka . Mąki mieszamy z MATCHĄ i proszkiem do pieczenia. Wsypujemy do piany z jajek i delikatnie mieszamy. Przekładamy na blachę ( z piekarnika)wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy 20 minut w temperaturze 170 stopni  G-D. Po upieczeniu przekładamy na ścierkę i zwijamy . Tak studzimy  biszkopt.

Następnie robimy krem do rolady. Żelatynę zalewamy gorącą wodą . Śmietanę ubijamy. Mascarpone miksujemy z kremem proteinowym. Na końcu wlewamy rozpuszczoną żelatynę i chwilę miksujemy do połączenia składników. 

Rozwijamy delikatnie biszkopt i smarujemy kremem, zostawiając trochę do dekoracji . Zwijamy  i dekorujemy  resztą kremu, pokruszonymi pistacjami oraz polewamy roztopioną czekoladą.

Wkładamy do lodówki na kilka godzin lub całą noc.

Torebka z resztek jeansu

 Do uszycia tej torebki wykorzystałam resztki jeansu jaki pozostał mi z innych projektów.

 

A do niedzielnej kawusi upiekłam keto ciasto z truskawkami. 

Naszyjniki z modeliny polimerowej

 Te naszyjniki wykonałam w ubiegłym roku.

Spódniczka dla mamy i córki

 Pomysł na uszycie takich spódniczek zrodził się niedawno  i od razu przystąpiłam do szycia. Wykorzystałam materiały ze starych ubrań a kieszonki pomalowałam farbą do tkanin. 

A na obiad keto naleśniki z mięsem mielonym, serem mozzarella i rukolą.

Przeróbka sztruksowej kurtki i keto ciastka

       Od dawna  przymierzałam się do przeróbki sztruksowej kurteczki i w końcu się udało. Nie jestem pewna czy to dobra zmiana, ale teraz przynajmniej będę ją nosiła. W poprzedniej wersji nie podobał mi się duży dekolt, sposób zapinania i zamek ,który dzielił kurtkę. Natomiast urzekł mnie kolor i materiał z którego była uszyta. 

Za oknami szaro , deszczowo i zimno , ale na widok tych ciastek me serce się raduje.

Dzisiaj upiekłam niskowęglowodanowe ciastka-oponki w kształcie serduszek.

PRZEPIS:

140 g mąki migdałowej, 

3/4 łyżeczki proszku do pieczenia,

60g oleju kokosowego,

3 jajka,

4 łyżki erytrytolu,

do dekoracji :

gorzka czekolada,

orzechy,

wiórki kokosowe,

erytrytol w pudrze,

trochę soku z buraka do zabarwienia polewy,

Wszystkie składniki na ciastka miksujemy i przekładamy do silikonowych foremek. 

Pieczemy w temperaturze 170 stopni  25-30 minut.

chłodne wyjmujemy z foremek i dekorujemy według uznania.

Kolorowa bluza z zamkiem

     Dzisiaj chciałabym pokazać co udało mi się uszyć w ubiegłym roku jesienią. Wykorzystałam resztki materiałów dresowych a na podpinkę czarny kardigan, który był mało używany.

A na obiad zrobiłam danie niskowęglowodanowe czyli rybę w panierce z mąki łubinowej smażonej na maśle klarowanym , purre z brokuła z serkiem śmietankowym i ziołami  i pestkami dyni oraz sałatę rukolę .

POZDRAWIAM