Jesień zapukała do drzwi.
Otworzyłam je powoli...
A Ona z rozmachem wtargnęła w mój świat.
Przyodziana w paletę kolorów zrzuciła swój ażurowy,
przeplatany słońcem płaszcz.
Zaskoczona Jej pięknem nie wiem co robić.
Pozostaje mi czekać.
Może zagości na dłużej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz