Jesienne klimaty

Kosz pełen jesieni na Złote Gody

Do zrobienia tego koszyczka wykorzystałam tegoroczne dary jesieni i całe moje serce, ponieważ był prezentem na 50-dziesiątą Rocznicę Ślubu  kochanej cioci i wujka. 

Różyczki zrobiłam z liści i spryskałam złotą farbą .

 Z pianki brokatowej wycięłam dodatkowo czerwone serduszka.

A to parę  zdjęć z sobotniej wycieczki do Pszczyny. Pogoda była wspaniała.

Pszczyna

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia !!!

Krokusy z krepiny

krokusy z krepiny

     Ten bukiecik krokusów zrobiła moja córka jako prezent urodzinowy dla swojej cioci. Do jego wykonania wykorzystała bibułę marszczoną czyli krepinę, drut ogrodniczy, klej biurowy, kaszę mannę oraz własną wyobraźnię i zdolności manualne. Chciałabym pokazać etapy powstawania kwiatków :

1. Pracę rozpoczynamy od zwijania pręcików z krepiny w kolorze ecru.

2. Wycinamy i kształtujemy płatki z krepiny w kolorze fioletowym.

3. Dekorujemy końcówki pręcików kaszą manną ( najpierw smarujemy klejem ).

4. Wycinamy z zielonej krepiny listki.

5. Wszystkie przygotowane elementy łączymy za pomocą druta ogrodowego.

6. Łodyżkę owijamy paskiem zielonej krepiny i doklejamy listki.
7. Gotowe krokusy wbijamy do steropianu, który umieszczamy następnie w koszyczku wiklinowym.

 I bukiecik gotowy.

Ciekawa jestem, jak Wam się podoba ?

Pozdrawiam wiosennie i życzę wszystkim miłej niedzieli.

Koszyczek z papierowej wikliny

   Dzisiejszy dzień zajęty miałam zaprawianiem ogórków, więc czasu na inne sprawy troszeczkę mi zabrakło. Chciałabym więc pokazać na blogu koszyczek, który całkiem niedawno wykonała moja córka. Koszyczek jest zrobiony z papierowej wikliny czyli ze starych gazet i pomalowany farbą akrylową a następnie polakierowany.

Uważam, że koszyczek wyszedł całkiem dobrze.

Jutro podam przepis na pyszne ogórki w zalewie chilli.

 Pozdrawiam i zapraszam serdecznie.

Papierowa wiklina

          Dzisiaj chciałabym wywiązać się z wczorajszej obietnicy i zamieścić na moim blogu zdjęcia dokumentujące powstawanie  koszyczka ze starych gazet. Ten koszyczek jest  dziełem mojej córki ale myślę, że wykonanie go nie jest bardzo skomplikowane i każdy może sobie sam taki koszyczek zrobić. Zamiast wyrzucać gazety warto poświęcić trochę czasu i zrobić z nich coś dla domu. Może to być np. osłonka na doniczkę, zakładka do książki, koszyczki na szklanki, bransoletka, szkatułka albo taki właśnie koszyczek.

Niepotrzebne gazety należy pociąć na kilkucentymetrowe paski i nawinąć na długie drewniane wykałaczki. Końcówki pasków skleić klejem i wyjąć wykałaczki. Z pasków zaczynamy robić spód koszyczka. w zależności od tego co chcemy stworzyć najlepiej przeplatać paski na gotowej formie albo pudełku.

Gotowy koszyczek malujemy farbą akrylową.

Na wyschniętą farbę naklejone zostały motywy kwiatowe z serwetki techniką decoupage.

Zachęcam wszystkich do zrobienia takiej papierowej wikliny.

Metamorfoza koszyczka

Wakacje to doskonały okres na rozwijanie wspólnych pasji. Dzisiaj z córką znów ozdabiałyśmy przedmioty. W każdym domu znajdą się jakieś rzeczy które wymagają renowacji. W naszym przypadku był to między innymi stary wiklinowy koszyczek wiszący na ścianie, który spełniał rolę schowka na różne drobiazgi.
Zastosowałyśmy technikę decoupage.
 

malowanie białą farbą akrylową

 

serwetki do decoupage

klejenie motywów serwetkowych na koszyczek i lakierowanie

gotowy koszyczek

koszyczek wypełniony biżuterią

Córka zrobiła dzisiaj jeszcze koszyczek ze starych gazet ale dopiero jutro  pokażę go na blogu.
Zapraszam serdecznie .