To chyba zasługa pięknej pogody, że postanowiłam wrócić do motywów z kwiatami. Kilka skrawków materiału zakupionego w SH, które zwróciły moją uwagę ze względu na kolorystykę, fakturę i piękny wzór, wykorzystałam wczoraj do uszycia torby i kosmetyczki.
Inne materiały poczekają na swoją kolej a nazbierało ich się, nazbierało...
kwiecista torba i kosmetyczka |
Do uszycia torby wykorzystałam też fragmenty z innej, zniszczonej torebki, przeznaczonej do wyrzucenia a mianowicie : zamki, uchwyt, metalowe części oraz część szarego skóropodobnego materiału.
Wnętrze powstało z czarnej podszewki ze starej spódniczki. W ten oto sposób powstała kolejna torba do mojej kolekcji całkiem niskim nakładem finansowym :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie !!!
Wyszła rewelacyjnie :) i pomyśleć, że torebka, z której odzyskałaś tyle elementów mogła wylądować w koszu :O
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Trudno rozstać się z czymś bardzo lubianym, nawet jak ma już swoje lata i wady ;)
Usuń