|
pokrowiec na maszynę do szycia |
Od samego początku moja maszyna do szycia przykryta była tylko zwykłym workiem. Wstyd mi, że do tej pory nie zrobiłam niczego aby w czasie, kiedy nie szyje, wyglądała estetycznie. Postanowiłam to zmienić i wczoraj uszyłam pokrowiec na moją przyjaciółkę - maszynę. Wykorzystałam do tego stary, bawełniany materiał z lat 70-tych, który dostałam kiedyś od znajomej. Troszkę koronki, parę guzików i od razu poczułam się lepiej a ubrana maszyna wygląda korzystniej :)
Pokrowiec ma wiele kieszonek na różne drobiazgi.
Serduszko ma zastosowanie do szpilek.
Jest również kieszonka na materiały.
Wnętrze pokrowca obszyłam białym płótnem.
Pozdrawiam serdecznie
a jutro zapraszam na niedzielne ciasteczka :)
wow niesamowity i tyle w nim kieszonek świetny
OdpowiedzUsuńno bardzo fajny pokrowiec, też o tym myślałam ale na tym się skończyło:) muszę się za to zabrać. maszyna przez pokrowiec może być świetną ozdobą i wcale nie trzeba jej chować:)
OdpowiedzUsuń