Dzisiaj tak na szybko chciałam pokazać, co udało mi się zrobić w chwilach wolnego czasu. Nazbierałam już sporo niepotrzebnych rzeczy, które zajmują miejsce w szafie i postanowiłam to zmienić. Na dobry początek poszedł rozpinany sweterek ( nowy ale o kilka rozmiarów za duży ), kupiony w ciucholandzie ze względu na fajną włóczkę. Sprułam go i rozpoczęłam robić na drutach nowy sweterek. Nie wiem jeszcze jaki będzie efekt końcowy, ale mam nadzieję, że uda mi się go wydziergać w całości.
Następnie przerobiłam bluzkę na dwustronny komin, który będzie idealnie pasował do jednobarwnych bluzek.
A na podwieczorek, w nagrodę za pracowity dzień, zrobiłam
deser jogurtowo- jabłkowy według przepisu pani Ewy Chodakowskiej. Dokonałam jednak małej zmiany składników a mianowicie orzechy zamieniłam rodzynkami ponieważ takich rarytasów w kuchni dzisiaj nie miałam.
|
deser jogurtowo-jabłkowy |
Jabłko pokroiłam w kosteczkę. 5 łyżek jogurtu naturalnego wymieszałam z 1/2 łyżeczką miodu i szczyptą cynamonu. W szklance układałam warstwami : jabłka, kilka rodzynek, schłodzony jogurt... a na samą górę dałam pestki z jabłka, którymi czasami lubię się zajadać. Słyszałam, że mają właściwości antynowotworowe.
Deser jest bardzo smaczny i zdrowy.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)