środa, 29 sierpnia 2012

Spotkanie z krasnalem

spotkanie z krasnalem
Nasza psinka jest bardzo zadowolona ponieważ spotkała tajemniczą istotę o podobnym wzroście.

Ja natomiast kolejny dzień walczę z włóczkowymi kulkami na korale.
Mam nadzieję, że jutro uda mi się coś pokazać.

Pozdrawiam serdecznie.

wtorek, 28 sierpnia 2012

Korale ręcznie robione

Dzisiaj rozpoczęłam robić na szydełku korale z czerwonej włóczki.

Kulki rozpoczęłam robić od 9 oczek.
Cała kulka ma średnicę ok. 3,5-4cm.
Wypełniona jest ocieplaczem, więc korale będzie można prać.
Dzisiaj zrobiłam 8 takich kulek a jutro czeka mnie dalsza praca.
Efekty tej twórczej pracy pokażę na blogu, więc serdecznie zapraszam jutro.

Pozdrawiam wszystkich gorąco.

Chleb orkiszowy

chleb orkiszowy
      Nie ma to jak własnoręcznie upieczony chlebek. Tym razem posłużyłam się gotową mieszanką do wypieku chleba. Uważam jednak,że taki chlebek jest smaczny ale inny niż ten, który od lat sama piekę. No cóż, cieszmy się,że żyjemy w takim miejscu i w takich czasach, że chleba nam nie brakuje. Wypada mi tylko zaapelować o szanowanie chleba.



Wyrośnięte ciasto dałam do 2 foremek i po 1 godzinie włożyłam do gorącego  piekarnika.
Czas pieczenia 45 minut.
Najsmaczniejszy ze świeżym masełkiem.


Pozdrawiam serdecznie.

PÓŁMISKI malarski decoupage

półmiski z terakoty
    Otrzymałam kiedyś w prezencie piękne, brązowe, ręcznie wykonane półmiski z terakoty. Od razu postanowiłam ozdobić je techniką decoupage.


Na większej zrobiłam w rogu efekt spękań. Półmiski pomalowałam farbą akrylową na biało a następnie przykleiłam róże. Listki domalowałam odręcznie. Na koniec 10 razy polakierowałam lakierem akrylowym.



sobota, 25 sierpnia 2012

Babka cytrynowa

      Wczoraj i dzisiaj robiłam przetwory. Głównym tematem moich zmagań były brzoskwinie, gruszki, ogórki. Owoce zdecydowałam się zalać syropem a ogórki zrobiłam jako konserwowe, kiszone i w zalewie chili.
 Do popołudniowej kawy i na jutro upiekłam babkę cytrynową. Niestety na bardziej wykwintne ciasto zabrakło mi czasu. Zapraszam więc na kawusię i pyszną babkę cytrynową.

PRZEPIS NA BABKĘ CYTRYNOWĄ :
1/2  kostki masła lub margaryny,
1 szklanka cukru,
4 jaja,
1/2 kg. mąki pszennej,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 szklanka ciepłego mleka, 
1 cytryna .

Margarynę i cukier miksujemy, dodajemy po jednym jajku ciągle miksując. Następnie dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i wlewamy mleko. Cały czas miksujemy. 

Do masy ścieramy na tarce skórkę z cytryny ( wcześniej umytej i sparzonej wrzątkiem ) .

Wyciskamy sok z cytryny i wlewamy do masy.

Cały czas miksujemy.

Foremkę smarujemy masłem i posypujemy tartą bułką.


Wlewamy ciasto do foremki i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy 45-50 minut w temperaturze 180 stopni C.
babka cytrynowa

S-M-A-C-Z-N-E-G-O  !!!

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanej niedzieli. 



czwartek, 23 sierpnia 2012

PŁACZĄCA GRUSZKA fotografia

płacząca gruszka 
    To zdjęcie przywołuje wspomnienia z wypoczynku na wsi. Fajnie było poleniuchować pod gruszą. Nawet deszczyk nie stanowił żadnego problemu. Dzisiejszy dzień poświęcam na robienie przetworów z gruszek.
Zastanawiam się tylko czy zrobić gruszki w syropie albo w occie ?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

środa, 22 sierpnia 2012

Ciasto MARZENIE

   Do popołudniowej kawy razem z córką zrobiłyśmy pyszne ciasto w sam raz na upały, bo nie trzeba go piec.

ciasto MARZENIE
PRZEPIS :
Herbatniki ( ilość zależna od wielkości blaszki ),
masa kajmakowa,
2 banany,
2 budynie czekoladowe,
0,75litra mleka,
1/2 kostki masła.
1/2 litra śmietany kremówki,
2 Śnieżki,
płatki czekoladowe lu potarta czekolada do dekoracji.



Na blasze układamy herbatniki i smarujemy je masą kajmakową.

Na masie układamy drugą warstwę herbatników.

Na mleku (0,75 litra) gotujemy budynie ( cukru dodajemy jak na opakowaniu) i schładzamy je.
Następnie miksujemy masło i dodajemy po łyżce zimnego budyniu ciągle miksując aż zrobi się puszysty krem budyniowy. Krem rozsmarowujemy na herbatnikach.


Na krem nakładamy trzecią warstwę herbatników a na nią pokrojone banany.


Śmietanę kremówkę ubijamy razem ze Śnieżkami.
Delikatną, ubitą śmietanę dajemy na banany i dekorujemy według uznania.

Ciasto wkładamy do lodówki.

S-M-A-C-Z-N-E-G-O  !!!

Kaszka kuskus z warzywami

Dzisiaj mój kochany mężuś wrócił z zagranicznej podróży i na przywitanie ugotowałam jego ulubiony obiad.
Zrobiłam kaszkę kuskus z warzywami i kotlet z piersi kurczaka. Obecnie jest moda na gotowanie z podaniem kosztów przygotowania dania. Mnie cały obiad dla 4 osobowej rodziny kosztował 14 zł..

Składniki :
4 małe piersi z kurczaka ( 80 dag. )
kaszka kuskus,
1 cukinia ok.25dag.
1 cebula,
1 marchewka,
3 ząbki czosnku,
1 papryka czerwona,
1 papryka stożkowa,
2 pomidory,
1 duże jajko,
trochę mleka,
trochę mąki,
pieprz,
sól,
trochę lubczyku, rozmarynu
olej rzepakowy


Cebulę, czosnek, marchewkę i cukinię cienko kroimy.



Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojone warzywa. Dusimy około 5 minut.


Następnie dodajemy pokrojone papryki i pomidory.
Doprawiamy solą, pieprzem, lubczykiem i rozmarynem.
Dalej dusimy pod przykrywką aż warzywa będą miękkie.

W osobnym naczyniu kaszkę kuskus przyrządzamy według przepisu na opakowaniu.
Gdy kaszka pęcznieje smażymy kotlety drobiowe.
Ja najpierw rozbijam tłuczkiem, przyprawiam solą, pieprzem i vegetą a następnie panieruję mąką i moczę w roztrzepanym jajku z mlekiem. Smażę na oleju rzepakowym.

 Gotową kaszkę kuskus mieszamy z warzywami .
Podajemy z kotletem.


S-M-A-C-Z-N-E-G-O !!!

Witrażowe butelki

witrażowe butelki
     Te butelki pozostały mi już tylko na zdjęciu, ponieważ wszystkie porozdawałam koleżankom. Na zdjęciu są tylko dwie z czterech butelek z serii "Cztery pory roku" czyli jesień i zima. Kształt butelek zachęcił mnie do namalowania na nich pór roku farbami witrażowymi. Trochę ciężko było zdobyć te butelki, ponieważ środowisko moich znajomych i rodzina nie należą do osób nadużywających alkohol. Z czasem jednak  butelek nazbierało się sporo i mogłam przystąpić do malowania. Oprócz farb witrażowych korzystałam z farby akrylowej i konturówki.

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Emaliowana biżuteria

emaliowany naszyjnik i kolczyki
emaliowany naszyjnik

   Tę biżuterię zaprojektowałam i wykonałam kilka lat temu mając dostęp do pieców, w których mogłam wypalić blaszki pokryte emalią. Technika emaliowania jest trochę pracochłonna i potrzeba do niej dużo cierpliwości. Najpierw z blachy stalowej wycinamy wzór, który chcemy emaliować.
Następnie kształtujemy go przez wyklepywanie i moczymy w kwasie siarkowym. Później nakładamy pistoletem emalię gruntową , suszymy i wypalamy. Dopiero teraz nakładamy pistoletem emalię właściwą w wybranym przez nas kolorze, która będzie stanowić tło, suszymy i wypalamy. Na tło możemy nakładać emalię pistoletem lub malować odręcznie wzory. Wzory można wykonywać z wyciętego szablonu. Ja malowałam odręcznie. Trzeba bardzo ostrożnie szablonować, ponieważ wysuszona emalia jest bardzo krucha i nietrwała. Następnie znowu wypalanie i to już koniec całego procesu emaliowania. Taką techniką były robione szyldy reklamowe i miały one kilkudziesięcioletnią gwarancję, a wyglądały naprawdę pięknie. Dzisiaj można jeszcze zobaczyć takie szyldy na budynkach różnych urzędów ale coraz mniej, szkoda. Wypalone blaszki udekorowałam złotą konturówką.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

niedziela, 19 sierpnia 2012

Rysunek WRÓBELKI

wróbelki

        Obrazek ten wykonałam dzisiaj rano a dokładniej pomiędzy śniadaniem a obiadem. Posłużyłam się techniką mieszaną. Rysowałam ołówkiem, czarną i białą kredką oraz cienkopisem. Inspiracją było zdjęcie z czasopisma z 1995r. 

Konstanty Ildefons-Gałczyński napisał wierszyk " O wróbelku" :
Wróbelek jest mała ptaszyna,
 wróbelek istotka niewielka,
 on brzydką stonogę pochłania,
 lecz nikt nie popiera wróbelka.

 Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
 że wróbelek jest druh nasz szczery?!
 ...................................................
 Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
 kochajcie, do jasnej cholery!

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

sobota, 18 sierpnia 2012

Malarski decoupage na butelce

       Niedawno koleżanka poprosiła mnie o udekorowanie butelki techniką decoupage. Chciała aby motyw słonecznika zasłaniał większą powierzchnię butelki. W moim zamiarze było udekorować butelkę bardzo realistycznym kwiatem, no ale nie udało mi się zdobyć nigdzie takich serwetek. W ostateczności wykorzystałam serwetkę, którą miałam w swojej kolekcji. Ten słonecznik nie jest jednak taki o jakim marzyłam. Mam nadzieję, że koleżanka będzie zadowolona. Hmmm......musi być.

butelka decoupage
dzisiejszy zachód słońca


piątek, 17 sierpnia 2012

Tort jubileuszowy

tort jubileuszowy
  
    Obecnie nie piekę już tak dużo tortów jak wtedy, gdy dzieci były małe i co roku tradycyjnie musiał być tort ze świeczkami.  Przeważnie robiłam torty śmietankowe i z owocami. Do zrobienia tego tortu wykorzystałam bardzo dużo jajek, masła, czekolady i orzechów włoskich. Biszkopt przekładany jest kremami zrobionymi na bazie masła. Wierzch oblany jest rozpuszczoną  gorzką czekoladą i udekorowany bukietem kwiatów z masy marcepanowej. Do barwienia masy użyłam soku ze szpinaku i buraków. Dla wzmocnienia smaku do kremów dodałam trochę alkoholu.

czwartek, 16 sierpnia 2012

Pastele suche RÓŻE

Dzisiaj chciałabym przedstawić dwie pastele mojego autorstwa.

pastel RÓŻE ( oryginał )
pastel RÓŻA ( oryginał )

czwartek, 9 sierpnia 2012

Domowe kokosanki

kokosanki
      Z dzieciństwa pamiętam zapach i smak pieczonych przez moją mamę kokosanek. Postanowiłam więc wrócić do tamtych cudownych chwil i upiekłam te pyszne ciasteczka według przepisu mamy.

PRZEPIS NA KOKOSANKI :
3 białka,
15 dag. cukru  kryształu,
20 dag. wiórków kokosowych.

Białka ubijamy na sztywną pianę.

Następnie dodajemy 10 dag cukru i miksujemy przez 10 minut.
Potem dodajemy 20 dag kokosu i 5 dag cukru .

Wszystko razem mieszamy.

 Łyżeczką nakładamy na blachę wyłożoną pergaminem małe porcje masy kokosowej.

Pieczemy 10 minut w temperaturze 180 stopni .



S-M-A-C-Z-N-E-G-O  !!!