środa, 20 marca 2013

Na żółto

czyli słonecznie i bardzo radośnie, ponieważ wylęgły się dzisiaj szydełkowe kurki, które spełniać będą rolę  ocieplaczy na jajka. Zadowolone są też z nowego kurnika. Oto one :

szydełkowe kurki i kogucik


Kurki powstały z żółtego kordonka, grzywy z resztek czerwonej wełny, dziobki z filcu a oczka, to koraliki z odzysku. Dziobek i oczka przyklejone są klejem na gorąco.
Kurnikiem został woreczek po orzeszkach laskowych trochę przerobiony przeze mnie. Wykorzystałam technikę decoupage na tkaninie oraz rysunek pisakiem do tkanin.

kurki i kogucik
A taka dzisiaj była kolacja :

sałatka z rukolą
Sałatka pyszna i zdrowa ale nikt z domowników oprócz mnie jej nie jadł. 
Ich strata :)

Pozdrawiam cieplutko 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz