Bluzka ręcznie malowana

 

Coś z glinki samoutwardzalnej

        Ostatnio wykorzystałam zalegającą mi  od dłuższego czasu glinkę samoutwardzalną i zrobiłam z niej kilka wisiorów oraz dwie zawieszki na ścianę. Duży liść może nawet posłużyć jako podstawka. Część ozdobiłam zasuszonymi kwiatkami . Następnie dodałam kolorów, trochę złota i polakierowałam. 

Wisiorki z drutem

     

       Dzisiaj przedstawiam pozostała część wisiorków z drutem , które wykonałam w okresie letnim.

 

Pozdrawiam serdecznie :)

Akwarelka z jarzębiną

Wisiorki z drutu i skóry

     Ostatnio robiąc porządki stwierdziłam, że mam zbyt dużo lakierów do paznokci , a ja właściwie już od jakiegoś czasu nie maluję paznokci. Szkoda wyrzucić , więc wymyśliłam, że wykorzystam je do ozdobienia wisiorów, które z kolei zrobiłam ze starych torebek i drutu nierdzewnego. 

Oto przykłady niektórych  prac :

 

Ciasto z owocami na oleju

       Zamieściłam ten przepis na stronach mojego blogu, ponieważ ostatnio często go wykorzystuję a nie chciałabym go zapomnieć. To pyszne ciasto  piekę w zależności od owoców jakie uda mi się kupić. Bardzo smakuje mojemu mężowi, a ponieważ ostatnio choruje staram się umilać mu życie czymś słodkim. Piekłam je już z borówkami amerykańskimi, czerwoną porzeczką a czasem mieszam owoce  np. jabłka i brzoskwinie (obieram te owoce ze skórek ). Górę ciasta posypuję cukrem pudrem albo robię lukier. Piekę w blaszce 21 cm. x 21 cm. 

CIASTO Z OWOCAMI NA OLEJU 

4 jajka, 

3/4 szklanki cukru,

cukier waniliowy,

3/4 szklanki oleju,

2 szklanki mąki pszennej,

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia.

dowolne owoce ok. 250 g.

Jajka miksujemy z cukrem  i cukrem waniliowym na sztywną pianę.  Wlewamy olej dalej miksując ale nie za długo, tylko do połączenia składników.

Następnie do masy przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy .

Owoce myjemy , osuszamy i przesypujemy mąką aby nie opadły na dno ciasta w czasie pieczenia.

Wsypujemy do ciasta, mieszamy i wykładamy bo blaszki wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej tłuszczem i oprószonej bułką tartą.

Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni.

Pieczemy ok.45 -50 minut w zależności od piekarnika.

Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem lub lukrujemy.

S-M-A-C-Z-N-E-G-O  !!!

Jako, że mamy gorące lato dokładam wycinek ze starej gazety. Być może ktoś skorzysta ...

A na koniec pomidorki i kwiatki wyhodowane z nasion na naszym balkonie.

Ciastka dekorowane kwiatkami

 

   Duża ilość jadalnych kwiatków, które zasadziłam na balkonie ,skłoniła mnie do upieczenia takich kruchych ciasteczek. Zainspirowałam się kanałem " Her 86 m2". Wykorzystałam do dekoracji : bratki, chabry i  liście geranium, dzięki którym ciasteczka zyskały trochę cytrynowy smak. Sama używam liści geranium na co dzień do herbaty zamiast cytryny.  Mnie osobiście bardzo smakuje. Przepis na ciastka jest bardzo prosty a ciasteczka smakują wyśmienicie. POLECAM.

Kruche ciastka z kwiatkami

ciasto : 

200 g masła,

100 g cukru,

300 g mąki pszennej,

2 jajka

esencja waniliowa 

dodatkowo: 1 białko do glazury na wierzch ciastek

Kwiatki delikatnie moczymy w wodzie i suszymy na papierowym ręczniku. Część kwiatków smarujemy delikatnie białkiem i oprószamy cukrem pudrem. Odkładamy do wysuszenia. 

Wyrabiamy ciasto z podanych składników.

Następnie po lekkim schłodzeniu  wałkujemy i wycinamy krążki albo inne formy ciastek.

Na część ciastek  kładziemy kwiatki nie lukrowane i smarujemy białkiem.

Pozostałe ciastka pieczemy bez kwiatków. 

Pieczemy w temperaturze 160 stopni 10 - 15 minut.

Po upieczeniu , ciastka bez kwiatków lukrujemy i dekorujemy kwiatkami wcześniej pokrytymi białkiem, i cukrem pudrem. 

Ciasto bananowo - czekoladowe

 

     To ciasto jest naprawdę pyszne, mocno czekoladowe i szybkie w wykonaniu . Jeżeli mamy bardzo dojrzałe banany to warto wypróbować ten przepis.Oprócz dużej ilości czekolady, w cieście znajdziemy żurawinę oraz owoce morwy białej (miałam akurat do wykorzystania, ale mogą być np. rodzynki, orzechy ), a górę ciasta oblałam polewą czekoladową i posypałam orzechami włoskimi. 

 Do pieczenia użyłam foremki  o wym. 25 cm x 10 cm.

CIASTO BANANOWO - CZEKOLADOWE :

2 duże bardzo dojrzałe banany,

3/4 szklanki ciepłego mleka,

1/4 szklanki oleju lub stopionego masła,

2 jajka,

1/2 szklanki cukru,

1 szklanka mąki pszennej,

4 czubate łyżki ciemnego kakao,

1 łyżka cukru waniliowego,

szczypta soli,

1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

garść żurawiny,

garść suszonych owoców morwy białej,

polewa :

50 g gorzkiej czekolady,

3 łyżeczki mleka,

1 łyżeczka masła,

- opcjonalnie orzechy do posypania góry ciasta .

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni . Następnie banany blendujemy   i dodajemy mleko,olej lub stopione masło, jajka, i miksujemy na jednolitą masę. W osobnej misce mieszamy mąkę, kakao, cukier, sodę, proszek do pieczenia i sól. Do suchych składników wlewamy masę  bananową i krótko mieszamy masę aby się składniki połączyły.

Przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia foremki i od  wkładamy do piekarnika.

Pieczemy 40- 50 minut.( warto zrobić test patyczka).

Następnie robimy polewę . Czekoladę, mleko i masło podgrzewamy w garnuszku  nad naczyniem z gorącą wodą. Gotową polewę wylewamy na wierzch ciasta i posypujemy orzechami.

Ciasto jest smaczne , bardzo czekoladowe i wilgotne. POLECAM .

Przepis zaczerpnęłam z blogu " Niebo na talerzu "

Jezus Chrystus -rysunek

 

kopia wg. rysunku włoskiego malarza Guido Reni 

 

Babka parzona i obrazki decoupage na drewnie

    

   Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami przepisem na pyszną babkę parzoną. Robi się ją bardzo szybko i  ma tę zaletę, że znika w mgnieniu oka. Jest to stary przepis, ponieważ piekła ją jeszcze moja babcia. Ostatnio przypomniała mi go moja kuzynka . 

BABKA PARZONA :

4 jajka,

1 szklanka cukru,

1 szklanka mąki pszennej,

2 łyżki mąki ziemniaczanej,

1 łyżeczka proszku do pieczenia,

1/2 kostki gorącej, roztopionej margaryny

Jajka miksujemy z cukrem. Dodajemy mąki, proszek do pieczenia i miksujemy.

Na koniec wlewamy gorącą margarynę i chwilę miksujemy. 

Pieczemy 45-50 minut w zależności od piekarnika w 180 stopniach .

S-M-A-C-Z-N-E-G-O !!!

Chleb pszenny z automatu i wełniany blezerek

   Niedawno rozpoczęłam piec chleby w automacie, chociaż uważam, że chleby pieczone w sposób tradycyjny w piecu są o niebo lepsze. Ten chlebek jest pieczony na drożdżach i przypomina chleb tostowy.  Jest puszysty i miękki. Bardzo polecam !

ZWYKŁY CHLEB PSZENNY

330 ml wody letniej,

2 łyżki oliwy,

1 paczka drożdży suchych,

550 g mąki pszennej Typ 650,

1,5 łyżeczki soli

Drożdże wsypujemy do wody i oliwy, mieszamy. Wodę z drożdżami wlewamy do formy z automatu, wsypujemy mąkę i sól. 

- Ustawiamy program podstawowy -1,

- Średnie wypieczenie skórki,

- Waga -700 g 

- Włączamy maszynę.

Po drugim wyrabianiu wyjmujemy mieszadła z formy.

Wykorzystałam przepis ze "SMAKOWITY CHLEB"

       Przeglądając wycinki starych gazet , które zbierał jeszcze mój tata (lata 70- dziesiąte ),

znalazłam ciekawe wzory na robótki na drutach . Dzisiaj przedstawiam  wzór na żakiecik . 

Po długim czasie udało mi się  wreszcie zrobić taki żakiecik , chociaż daleko mu do oryginału.

Wykorzystałam starą wełnę ze sprutego swetra  i mam nadzieję, że gdy nadejdą chłodne dni to mi się przyda. Nie zrobiłam rozcięć po bokach.

  

Ikona Matka Boża Czuła

 

    Od dość długiego czasu temat IKON wzbudza moje szczere zainteresowanie, a w szczególności tradycyjne pisanie ikon.

Na razie wykonałam ikonę opartą na technice decoupage, ale mam nadzieję, że kiedyś uda mi się napisać ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy metodą tradycyjną.

Do zrobienia tej ikony wykorzystałam okładkę austriackiego czasopisma , deseczkę sosnową, farby, płatki złota, klej do złoceń, lakier do złoceń, złotą konturówkę.

Pozdrawiam serdecznie

 

Akwarelka ZIMA

 zdjęcia akwarelki wykonane w świetle dziennym i sztucznym.

Spacer, bliskość, przyroda.

Jakże zima może być ciepła w swej istocie.

Ulotność chwili zapisana kolorem.

I chociaż mróz łapie nas za nosy,

idziemy śmiało.

Ta chwila szybko przeminie 

i już nigdy nie będzie tak samo...

Dwa pyszne chleby na zakwasie żytnim

    Dzisiaj upiekłam dwa  pyszne chlebki na zakwasie żytnim. Ze względu na moją niepełnosprawność, do mieszania ciasta używam robota planetarnego , ale można ręcznie.

CHLEB ORKISZOWY Z SUSZONYMI ZIOŁAMI  :

- 350 ml wody,

- 150 g  aktywnego zakwasu żytniego,

- 300 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej,

- 200 g mąki pszennej Typ 650,

- 1,5 łyżeczki soli,

- 1 łyżka oliwy z oliwek,

- 2 łyżki ziół : suszone pomidory ,płatki chilli, kumin rzymski, suszona cebula. ( można dać     czarnuszkę ),

- dodatkowo trochę ziół do posypania góry chlebka,

- foremka : spód  ma wymiary : 22 cm x 8 cm

CHLEB PSZENNO - ŻYTNI  Z ZIARNAMI :

- 360 ml letniej wody,

- 150 g aktywnego zakwasu,

- 250 g mąki żytniej Typ 720,

- 250 g mąki pszennej Typ 650,

- 1,5 łyżeczki soli,

- 3 łyżki słonecznika,

- 3 łyżki siemienia lnianego,

- 2 łyżki pestek dyni,

- dodatkowo trochę ziaren do posypania  wierzchu chleba,

Wszystkie składniki umieszczam w misie robota i mieszam ok.8 minut.

Potem przekładam do foremki natłuszczonej masłem i posypanej mąką, wyrównuję wierzch ciasta mokrą ręką , posypuję ziołami lub ziarnami,  przykrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.  (ok.4 godzin  ).

Jak ciasto podrośnie wkładam do nagrzanego piekarnika  ( 180 stopni z termoobiegiem )

i piekę ok 40-45 minut. (zależy od pieca).